Ekspansja modliszki w Łodzi – entomolodzy tworzą mapę

Modliszka ostatnio obserwowana jest w ścisłym centrum Łodzi na chodnikach, na osiedlach, do mieszkań często przylatuje zwabiona światłem. Wydział Biologii i Ochrony Środowiska UŁ w ścisłej współpracy z Łódzkim Oddziałem Polskiego Towarzystwa Entomologicznego postanowił poddać to zjawisko monitoringowi i stworzyć bieżącą mapę występowania tego, jak dotąd rzadkiego w Polsce owada. Mogą ją tworzyć wszyscy łodzianie (i nie tylko)!

W Polsce występuje jeden gatunek modliszki, modliszka zwyczajna Mantis religiosa. Ten, jak dotąd rzadki owad, podlega od 1984r. ochronie ścisłej, wpisany jest również do Polskiej Czerwonej Księgi Zwierząt w kategorii EN (silnie zagrożony).  

Jeszcze pod koniec XX w. modliszka występowała w Polsce lokalnie, a Kotlina Sandomierska stanowiła północną granicą jej występowania. Od 2000 roku liczebność modliszki zaczęła stopniowo rosnąć, pojawiły się nowe stanowiska jej występowania. Na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat, ale szczególnie od 2015 roku, zasięg modliszki w Polsce powiększył się znacząco. Modliszka obecnie jest rzadka tylko na północy naszego kraju.  

Mówi prof. Agnieszka Soszyńska-Maj z Katedry Zoologii Bezkręgowców i Hydrobiologii UŁ:

W tym roku obserwujemy gwałtowną ekspansję modliszki w Środkowej Polsce. Moją uwagę szczególnie zwróciło jej liczne występowanie w centrum dużego miasta, jakim jest Łódź. Na przestrzeni ostatnich kilku lat słyszałam wyłącznie o pojedynczych obserwacjach tego owada w naszym mieście. Osobiście modliszkę w Łodzi spotkałam pierwszy raz dopiero w tym roku w Ogrodzie Botanicznym. Jednakże na przestrzeni ostatniego tygodnia docierają do mnie bardzo liczne doniesienia o modliszkach z terenu Łodzi. Dostaję informacje na ten temat od znajomych, obserwuję intensyfikację postów na FB, zarówno na grupach pasjonatów przyrody, amatorów fotografii przyrodniczej, ale również wśród mieszkańców naszego miasta.

I dodaje:

Prosimy mieszkańców w mediach społecznościowych o przyłączenie się do projektu stworzenia mapy występowania i listy obserwacji modliszki w Łodzi i okolicach, jednym słowem do uchwycenia gwałtownego pojawu tego niezwykłego owada w naszym mieście. Jeżeli ktoś zauważy modliszkę w mieszkaniu, na balkonie, w parku, na łące, na działce, w ogródku proszę, żeby zrobił zdjęcie (jeśli to możliwe) oraz wpisał miejsce i datę w poście na FB na stronie Łódzkiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Entomologicznego. Alternatywnie można również skontaktować się mailowo ze mną (agnieszka.soszynska@biol.uni.lodz.pl), jako koordynatorką akcji. 

Co doprowadziło doprowadziły do tak gwałtownego zwiększenia liczebności tych owadów w Łodzi? Wygląda na to, że kombinacja takich czynników, jak: postępujące ocieplenie klimatu, rekordowe temperatury obecnego lata, ostatnie łagodne zimy, zjawisko „miejskiej wyspy ciepła”, jaką jest niewątpliwie Łódź, ale zdaniem prof. Agnieszki Soszyńskiej-Maj także intensyfikacja projektu łąk kwietnych, stających się prawdopodobnie miejskim refugium modliszek.

Przypominamy, że modliszka jest owadem podlegającym ścisłej ochronie prawnej. Mimo dużych rozmiarów człowiekowi nie może wyrządzić żadnej krzywdy. Dlatego pod żadnym pozorem nie wolno ingerować w kondycję życiową modliszki, nie wolno jej hodować ani usuwać jej kokonów z jajami. Jeżeli modliszka wleci nam do mieszkania czy samochodu ostrożnie ją wynieśmy w bezpieczne i spokojne miejsce.  

Modliszka jest, jak na naszą faunę, owadem dużych rozmiarów, samice mogą osiągać nawet 9 cm. Te drapieżniki, wykorzystują swoje charakterystyczne chwytne odnóża pierwszej pary do polowania na większe owady, zwykle szarańczaki i pasikonikowate. Modliszki są dość żarłoczne, choć mimo powszechnego przekonania o zjadaniu samców przez samice, w rzeczywistości tylko w mniej niż 30% przypadków kopulacja kończy się pozbawieniem samca głowy po kopulacji. Dorosłe osobniki pojawiają się od sierpnia do października. Po kopulacji samice przyczepiają do roślin ooteki – kokony z 100-200 jajami, z których po przezimowaniu wychodzą larwy. Modliszki są owadami silnie termofilnymi (ciepłolubnymi), występują naturalnie na suchych i ciepłych, śródleśnych łąkach, murawach, wrzosowiskach, brzegach borów sosnowych, ale również na nieużytkach i ugorach. Ich wysmukły kształt i jasno zielone lub żółto-brązowe ubarwienie powoduje, że dobrze wtapiają się w otoczenie i trudno je zauważyć w wolnej przyrodzie.

Materiał: Dr hab. Agnieszka Soszyńska-Maj, Prof. UŁ, Wydział Biologii i Ochrony Środowiska UŁ, Przewodnicząca Łódzkiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Entomologicznego  

Redakcja: Centrum Promocji UŁ